W byciu agentem cenię nie sam fakt sprzedaży nieruchomości, co możliwość budowania długotrwalych relacji z klientami.

Swoje doświadczenie zdobywałem w pracy dla kilkunastu branż na ponad trzech kontynentach. Byłem pracownikiem sieci kanadyjskich hoteli, amabsady w Meksyku, jednych z topowych Summer Campów w USA, czy międzynarodowych korporacji w Krakowie. To doprowadziło mnie do momentu, w którym uznałem, że ludzie są moją największą pasją, a ją pozwala rozwijać właśnie praca w nieruchomościach! Nie szukam kolejnych mieszkań, szukam relacji na lata z fantastycznymi osobami.

Obecnie zarządzam ponad 70 mieszkaniami w portfolio i dbam o to, aby właściciele mogli cieszyć się z inwestycji nawet z drugiego końca globu, dając im komfort i poczucie, że nie muszą przejmować się nawet najmniejszym drobiazgiem.